Jest już ponad 80 tysięcy „polskich” domen Unii Europejskiej. Nasz kraj jest na 8. miejscu wśród 33 państw, które rejestrują te domeny. Liderami wśród rejestratorów są: Niemcy (793 tys.), Anglicy (437 tys.), i Holendrzy (317 tys.).7 kwietnia minie dokładnie rok od momentu powszechnej rejestracji domen unijnych, których jest już 2,6 mln. Od początku wiele wskazywało, że Polska będzie w ścisłej czołówce rejestratorów. – Zainteresowanie, które rok temu wzbudziły domeny unijne przeszło najśmielsze oczekiwania. Wiele zyskali na nich przedsiębiorcy z długim rynkowym stażem, a jeszcze więcej nowi, dla których końcówka .eu stała się szansą na domenę z nazwą swojej firmy – mówi Marcin Majerek, rzecznik prasowy Domeny.pl, polskiego rejestratora domen .EU.
Zgodnie z przewidywaniami po roku okazało, że domeny unijne nabrały niemałej wartości rynkowej. Są firmy i instytucje gotowe dziś płacić za nie kilka lub kilkanaście tysięcy złotych. – Są też instytucje, które dzielnie walczą o odzyskanie należnych im domen .eu. Między innymi mBank, i Miasto Zakopane złożyły wnioski do Sądu Arbitrażowego w Pradze i wygrały – opowiada Marcin Majerek.
Domen z końcówką .pl jest już co prawda 600 tys., ale zważywszy, że rejestrowane są od ponad 10 lat, wynik domen unijnych prezentuje się naprawdę dobrze. – Internet i gospodarka to już jedna całość, także w Polsce. Zjawiska takie jak domeny unijne jeszcze bardziej napędzają wzrost gospodarczy – tłumaczy Wojciech Dyląg, dyrektor ds. E-business w Domeny.pl.