Projekt Widzialni przeprowadził analizę witryn internetowych telewizji publicznej i stacji prywatnych. Badania zostały podzielone na dwa etapy.
Pierwszym było badanie z użytkownikami, czyli samymi zainteresowanymi – osobami niewidomymi, niedowidzącymi i głuchymi. Etap drugi to analiza ekspercka, której przedmiotem było sprawdzenie zgodności kodu źródłowego serwisów z wytycznymi międzynarodowego konsorcjum W3C.
Wyniki audytu pokazują, że wciąż jest dużo do zrobienia w zakresie dostępności serwisów internetowych. Serwisy z całą pewnością nie są budowane z myślą o osobach niepełnosprawnych. W żadnym z badanych serwisów nie ma na przykład możliwości bezpośredniego czytania po kliknięciu na link.
Najgorzej w badaniach wypadł serwis , w którym aż roiło się od barier. Wydaje się to zaskakujące, wziąwszy pod uwagę informacyjny charakter serwisu. To właśnie od takiego serwisu oczekiwałoby się zwrócenia szczególnej uwagi na dostępność zawartych treści. Tymczasem nawigacja po tym serwisie sprawiła osobom niepełnosprawnym najwięcej kłopotów.
Nieco lepsze, choć również dalekie od oceny dobrej wyniki uzyskał serwis . To co od razu zniechęca niewidomego użytkownika to głośne klipy i zapowiedzi programów uruchamiające się automatycznie po otworzeniu strony. Nad wyraz skutecznie zagłuszają one komendy i treść odczytywaną przez program czytający, co powoduje bardzo duże problemy w nawigowaniu po serwisie.
Miejsce pośrodku stawki zajął serwis . Tutaj najwięcej problemów sprawiła testującym obsługa programu telewizyjnego. Program czytający nie radzi sobie z użytą w nim strukturą, dla osób niewidomych odnalezienie konkretnej audycji lub informacji na jej temat jest jak zdobycie ośmiotysięcznika.
Serwis po przeprowadzeniu audytu uzyskał ocenę dobrą. Są oczywiście błędy, z których największym wydaje się nieopisanie pól wyszukiwarki oraz formularza logowania, jednak audytorzy niepełnosprawni określili je jako łatwe do identyfikacji. szych problemów, ułatwia ją znacznie budowa menu w oparciu o listy i opisanie tytułów stron.
Czas na serwis który w oczach testujących uzyskał najlepsze wyniki. Serwis nie jest wolny od błędów, powtarza między innymi grzechy siostrzanego TVPinfo – nie opisano pól formularzy wyszukiwarki i logowania, pojawiają się linki „więcej” i zastosowano bezwzględne wielkości czcionki. Pomimo tych nieprawidłowości nawigacja jest płynna i pozbawiona większych niedogodności.
Całość dostępna jest tutaj: