Część internautów otrzymuje e-maile, które rzekomo pochodzą od zawodowego zabójcy. W listach mogą przeczytać, że nadawca otrzymał 40 tys. dolarów za ich zlikwidowanie. „Hitman” jest jednak skłonny odstąpić od wykonania wyroku, w zamian za połowę tej sumy – informuje Arcabit.Przestępcy opracowali przewrotny scenariusz oszustwa – wysyłają do internautów maila, w którym przedstawiają się jako płatni zabójcy i informują, że właśnie zlecono im pozbycie się adresata wiadomości.
Adresatów ostrzega się, by nie informowali władz. “Jeśli to zrobisz, dowiem się o tym, a wtedy zostanę zmuszony do wykonania wyroku” – można przeczytać w listach.
Należące do FBI Internet Crime Complaint Center poinformowało, że pierwsze skargi o tego typu spamie otrzymało pod koniec ubiegłego roku. “To najbardziej chory przypadek wyłudzenia z jakim się zetknąłem” – mówi jeden z ekspertów bezpieczeństwa sieci.