Google znane jest z tego, że często przejmuje firmy, których usługi są w dużym stopniu wykorzystywane. O sukcesie giganta z Mountain View często decyduje nie tyle sam pomysł, co przejęcie odpowiedniej firmy. Tak też miało być w przypadku Twittera.
Chyba nikt nie ma wątpliwości, że zakup był doskonałym posunięciem. Początkowo Google próbowało zawojować rynek swoją usługą – okazało się, że nie jest to takie proste. Niewiele później doszło do przejęcia serwisu YouTube i od kilku lat jest to nie tylko jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek internetowych, ale także serwis znajdujący się w czołówce najpopularniejszych serwisów www.
Kilkanaście miesięcy temu Google uruchomiło serwis mikroblogowy , cel był prosty – odebranie części użytkowników . Buzz podobnie jak Weave nie zdobył zbyt wielu użytkowników. W takiej sytuacji powstał inny pomysł – przejęcie… Twittera. Wartość transakcji szacuje się na blisko 4 miliardy dolarów.
Google pracowało bardzo intensywnie nad zawarciem porozumienia z właścicielami Twittera ok. 3 m-cy temu. Jak się okazało, kwota 4 miliardów dolarów była niewystarczająca. Podobno to już kolejna próba Google jeżeli chodzi o zakup Twittera – na początku roku firma z Mountain View wyceniła Twittera na 2,5 miliarda dolarów.
Udostępnij ten artykuł
Zostaw komentarz lub opinię