Jak wiadomo od dawna, firmy Macromedia i Adobe lubią ze sobą konkurować. Efektem tej konkurencji jest zawsze dla użytkowników możliwość wyboru, czyjego programu chcą używać. Podobnie jest z tworzeniem animacji flash.
Przez spory okres czasu Flash Macromedii był jedynym profesjonalnym programem do tworzenia animacji swf.
W końcu jednak przyszła odpowiedź ze strony Adobe i tak oto świat ujrzał LiveMotion 1.
Niestety, program ten miał sporo niedoróbek i niedociągnięć, a także kilka poważnych wad, jeśli porównać go z Flashem. Już od dawna na rynku jest druga odsłona LiveMotion, jednak mimo tego, że program zupełnie się różni od poprzedniej wersji, nie osiągnął sukcesu, na jaki liczyła firma Adobe.
Postanowiliśmy się przyjrzeć programowi LiveMotion oraz spróbować ocenić, porównując go z Flashem MX. Porównanie to będzie trochę nietypowe, ponieważ zaczniemy od końca, czyli przedstawienia plusów i minusów.
Niewątpliwie, najmocniejszymi stronami programu Adobe są:
+ integracja z Photoshopem, GoLive oraz AfterEffects (eksport animacji do wielu formatów)
+ obsługa języka ActionScript oraz JavaScript
+ ScriptEditor (łatwe tworzenie skryptów, kodowanie składni…)
+ bardzo dobre narzędzia służące do tworzenia rysunków
Jak każdy program, LiveMotion ma swoje wady:
– mało przyjazny interfejs użytkownika w porównaniu z Flashem
– momentami ActionScript “kuleje”
– cena 🙂
Rzućmy okiem na interfejs użytkownika, bo jest to ważny element tego programu:
Inne elementy interfejsu użytkownika:
Niestety, nie ma jeszcze wersji LiveMotion, która posiadała by nową wersję interfejsu, jakie już mają inne programy Adobe i Macromedia. Jest to więc poważna wada. Na szczęście należy się spodziewać jej eliminacji przy pojawieniu się wersji trzeciej.
Interfejs oprócz swojej przestarzałej budowy jest trudny do opanowania, szczególnie przez osoby, które miały wcześniej dużo do czynienia z produktem Macromedii.
Skomplikowane rozmieszczenie menu oraz okienek z opcjami początkowo nie pozwala wydajnie pracować. Po dłuższym czasie można się jednak przyzwyczaić do położenia najczęściej używanych narzędzi.
Z programu powinni być zadowoleni użytkownicy, którzy wcześniej używali innych programów firmy Adobe. Znajdą oni wiele analogicznych powiązań w interfejsie, jak i różnego typu narzędziach.
Program nadaje się do tworzenia animacji z zastosowaniem wielu elementów graficznych, szczególnie tych zewnętrznych. Dzięki integracji z innymi programami Adobe, praca taka będzie bardzo ułatwiona. Jest to jedna z głównych zalet LiveMotion.
Możliwości skryptowe programu zostały bardzo rozwinięte względem poprzedniej wersji. Jednak mimo tego zawierają trochę “dziur”, które wyjdą podczas używania. Rekompensuje to trochę ScriptEditor, który jest tutaj dobrze wdrożony i łatwo się go używa.
Jak w każdym programie firmy Adobe, istotną rolę odgrywa cena, która odstrasza zwykłych użytkowników. Na szczęście przetestować program może każdy i to bezpłatnie, do czego zachęcamy.
Pobierz wersję testową programu (62,6 mb, serwer adobe.com)
Podsumowując, program LiveMotion w przyszłości może stanowić zagrożenie dla Macromedia Flash. Jednak aby tak się stało, jego twórcy muszą poważnie przebudować interfejs użytkownika, poprawić funkcjonalność języka skryptowego oraz przede wszystkim zaspokoić potrzeby użytkowników programu, poprzez nadążanie za nowościami w programie Macromedii. Na to przyjdzie nam pewnie jeszcze sporo poczekać, ale może będzie warto.