Często się zdarza, że do odniesienia sukcesu w sieci potrzebna jest nisza. Bankier.pl wytyka jedną z nich jak na dłoni. Chodzi o „personal finance 2.0”, pojęcie, które zawiera w sobie definicję osobistych finansów połączonych z nurtem Web 2.0. W ciągu ostatniego roku w globalnej sieci pojawiła się fala serwisów ułatwiających zarządzanie finansami, w Polsce nie powstał ani jeden.Twórcy witryn ochrzczonych wspólnym mianem „personal finance 2.0” proponują pomoc w porządkowaniu wydatków, wyszukiwaniu najlepszych ofert, zmianie dostawców usług finansowych. Bankier.pl zaznacza, że w Polsce nie ma takich serwisów, ale na zachodzie jest ich bardzo dużo. Do najlepszych portal zalicza:
Podstawowe zadanie spełniane przez aplikację jest proste – umożliwia ona zapisywanie i kategoryzowanie dokonywanych przez nas transakcji. Wprowadzone dane mogą być następnie prezentowane w różnych zestawieniach (np. w podziałach na poszczególne tagi-kategorie). Zyskujemy dzięki temu czytelny obraz naszej finansowej sytuacji i konsumpcyjnych nawyków.
Serwis umożliwia wczytywanie historii transakcji z kart kredytowych i rachunków bankowych i automatycznie dokonywanie kategoryzacji poszczególnych transakcji.
Użytkownicy serwisu mogą łączyć się w grupy o podobnych zainteresowaniach czy finansowych celach, publikować porady powiązane z poszczególnymi słowami kluczowymi, jak również oceniać poszczególne miejsca, w których wydają pieniądze.
Wesabe przygotował narzędzia API dla każdego, kto chciałby stworzyć aplikację korzystającą z danych gromadzonych przez witrynę. Jednym z pierwszych zastosowań tej platformy jest usługa ułatwiająca zmianę obsługującego nas banku – .
„Zmieniacz banków” przygotowuje gotowe formularze oraz listę czynności jakie powinniśmy wykonać, by przenieść się z banku, który nas rozczarował do nowej instytucji. Bankswitcher pobiera historię transakcji użytkownika Wesabe i przegląda ją pod kątem powtarzających się płatności. Pozwala to automatycznie wygenerować dokumenty niezbędne do ustanowienia zleceń w nowym banku i zdejmuje z użytkownika brzemię samodzielnego przekopywania się przez sterty bankowych wyciągów.
Sukces Wesabe, będący w dużej mierze pochodną sprawnych działań PR firmy, zwrócił uwagę mediów na całą kategorię mniej lub bardziej innowacyjnych witryn służących pomocą w zarządzaniu osobistymi finansami. Spośród tłumu serwisów takich jak: , , , wyróżnia się jeden z najnowszych projektów, które wyszły z fazy beta –
Aplikacja Mint.com swoimi możliwościami zbliża się do połączenia serwisu porównawczej agregacji rachunków i menedżera finansów osobistych. Koncept opiera się na maksymalnej automatyzacji poszczególnych czynności. W pierwszym kroku użytkownik wskazuje instytucje finansowe, z którymi łączą go jakieś relacje.
Wpisując nasze ID i hasło w internetowej aplikacji, pozwalamy jej na automatyczne ściąganie naszego salda i historii transakcji. Pod tym względem Mint przypomina agregatora rachunków i dziedziczy wszelkie wady i zalety tego modelu (z obawami o bezpieczeństwo przekazanych danych włącznie).
Zagregowanie w jednym miejscu całości naszego finansowych relacji pozwala na przejrzenie „jednym rzutem oka”, wszystkich istotnych informacji. Użytkownik Mint ma natychmiastowy wgląd w aktualne podsumowanie swoich oszczędności, inwestycji, zobowiązań i dostępnych limitów kredytowych.
Mint.com nie wyróżniałby się znacząco na tle pączkującej konkurencji, gdyby nie kilka dodatkowych elementów. Po pierwsze, rozbudowany system powiadomień SMS i e-mailowych.
Drugą z unikalnych opcji dostępnych w Mint.com jest, znany z serwisów porównawczej agregacji rachunków, mechanizm „podpowiedzi” wskazujących na możliwe finansowe korzyści wynikające ze zmiany dostawcy określonego produktu.
Najlepszym przykładem rozwoju aplikacji finansowych, wbudowywanych w serwisy społecznościowe jest witryna .
Dzięki udostępnieniu zewnętrznym podmiotom platformy nazwanej F8, każdy zainteresowany może tworzyć aplikacje korzystające z „ekosystemu” społecznego stworzonego przez Facebook.
Otwarcie dostępu do Facebook’a zaowocowało powstaniem kilkunastu narzędzi służących m.in. do śledzenia domowego budżetu (np. OmniSpense), dzielenia wspólnych wydatków pomiędzy znajomymi i rozliczaniu zobowiązań w formie elektronicznej (BillMonk, Buxfer), czy organizowaniu „zrzutek” na określony cel (ChipIn).