Gdy już zdobędziemy wszelkie niezbędne informacje na temat problemu, który chcemy rozwiązać, możemy przystąpić do wymyślania pomysłów. Poniżej zostały przedstawione najpopularniejsze i najbardziej uniwersalne z nich.
Burza mózgów
Jest to bez wątpienia najbardziej znana technika. Burza mózgów została wymyślona przed drugą wojną światową przez Amerykanina Alexa Osborna. Ustalił on dla swojej metody kilka zasad:
– zasada odroczenia oceny – wszelkie ocenianie w trakcie sesji jest zabronione,
– zasada fantazjowania – pożądane jest wymyślanie najbardziej nawet nieprawdopodobnych, fantastycznych, wydawałoby się głupich lub wręcz absurdalnych pomysłów,
– zasada przechodzenia ilości w jakość – im większa liczba pomysłów, tym większa szansa na znalezienie optymalnego rozwiązania,
– zasada modyfikacji – wskazane jest udoskonalanie, modyfikowanie pomysłów innych osób,
– zasada sugestii – wskazane jest sugerowanie się pomysłami innych osób przy wymyślaniu własnych.
Wykorzystując burzę mózgów należy sformułować konkretny problem, nad którym chce się pracować. Należy zadbać o to, aby pytanie będące definicją problemu postawić jasno i wyraźnie. Podczas burzy mózgów można skorzystać z opracowanych przez Osborna pytań, mających pobudzić pomysłowość:
– jakie są inne zastosowania?
– zaadaptować?
– zmodyfikować?
– powiększyć?
– zmniejszyć?
– zastąpić czymś innym?
– przegrupować?
– odwrócić?
– połączyć?
Kiedy ma już się wystarczającą liczbę pomysłów na rozwiązanie problemu, należy zrobić przerwę. Przerwa powinna trwać tak długo, aby odpocząć od problemu i osiągnąć dystans w stosunku do zaproponowanych propozycji. Po przerwie należy ocenić i zweryfikować poszczególne pomysły, rozważyć zalety i wady każdego z nich. Ocena twórczych pomysłów wymaga taktu, ostrożności, tolerancji, otwartości umysłu, dystansu. Ostatecznie należy wybrać ten pomysł, który najlepiej spełnia oczekiwania firmy.
W przypadku pracowników firmy internetowej, do przeprowadzenia burzy mózgów można wykorzystać intranet lub Internet. W tym celu należałoby skorzystać z programu do komunikowania się w czasie rzeczywistym, np. chat-room lub IRC.
Podczas burzy mózgów jeden z pracowników mógłby wpaść na pomysł stworzenia ogólnopolskiego portalu. Biorąc pod uwagę, iż firma zatrudnia czterech pracowników, a jej roczne przychody nie przekraczają 100 tys. złotych, jest to niewątpliwie nieprawdopodobny, fantastyczny, głupi i absurdalny pomysł. A więc idealnie nadaje się do burzy mózgów. Po jego przeanalizowaniu, pracownicy firmy mogą dojść do wniosku, iż wspólnie z lokalną stacją radiową mogą stworzyć lokalny portal, które głównym zadaniem będzie promowanie obydwu firm.
Przypadkowe słowa lub obrazy
Jak sama nazwa wskazuje, technika ta polega na wykorzystaniu przypadkowych słów lub obrazów. Dzięki tej technice możemy oderwać się od linowych sposobów rozwiązania problemu.
Pracownicy firmy internetowej mogli wylosować słowo “pies” lub obrazek przedstawiający to zwierzę. Wtedy proces dochodzenia do pomysłu może przebiegać następująco. Z psem jest związane powiedzenie: pies najlepszy przyjaciel człowieka. To powiedzenie można przerobić na: Internet najlepszym przyjacielem człowieka. Ono z kolei może podsunąć pracownikom pomysł na przeprowadzenie akcji uświadamiającej firmom, jakie korzyści mogą one odnieść z wejścia do Internetu.
Storyboarding
Technika ta narodziła się w 1928 roku w zespole filmowym Walta Disneya.
Na ściennej tablicy umieszcza się pomysły, dzięki czemu można dojrzeć powiązania między poszczególnymi pomysłami oraz wszystkimi pomysłami jako całością.
Tworząc storyboard należy zacząć od głównego pomysłu, a następnie pod nim doczepiać pomysły, które z niego wynikają lub są w jakiś inny sposób z nimi powiązane.
Przy tworzeniu i rozwijaniu storyboardów najlepiej wykorzystywać zbiorowe sesje, podczas których dyskutuje się nad pomysłami, dodaje nowe oraz określa się zależności i powiązania między nimi.
W firmie internetowej można by zamiast tablic ściennych zastosować ekran monitora i program do prezentacji.
Kwestionowanie przyjętych z góry założeń
Stosowanie tej techniki polega na odrzuceniu podstawowych założeń, jakie można przyjąć w stosunku do danego problemu. W naszym przykładzie podstawowe założenie mówi, iż firma powinna pozyskać jak najwięcej klientów. A co gdyby odwrócić to założenie: firma powinna mieć jak najmniej klientów? Na pierwszy rzut oka wydaje się to założenie całkowicie nierealne. Ale mimo to spróbujmy je przeanalizować. Jakie korzyści mogłaby odnieść firma z posiadania niewielkiej liczby klientów? Firma mogłaby skupić się na obsłudze największych firm z regionu, które byłoby stać na wykupienie najdroższego pakietu usług.
Jak widać, przyjęcie nierealistycznego założenia, doprowadziło nas do sensownego pomysłu.
Przyjęcie punktu widzenia innej osoby
Technika ta polega na przyjęciu osobowości innego człowieka (albo nawet zwierzęcia), którego wiedza, zmartwienia, troski, radości i doświadczenia życia codziennego zasadniczo różnią się od osobowości osoby chcącej rozwiązać dany problem. Następnie należy opisać problem z punktu widzenia tej innej osoby. Dzięki temu będziemy mogli uzyskać bardziej różnorodne pomysły.
Pracownicy dostawcy usług internetowych mogą przyjąć punkt widzenia np. obcokrajowca, który nie zna języka polskiego. W jaki sposób ta osoba może namawiać potencjalnych klientów do skorzystania z usług internetowych? Może im np. wręczać jakieś materiały promocyjne? Tylko jakie? Mogłyby to być np. płyty CD z ofertą firmy. Jednak koszt wyprodukowania tysiąca płyt CD jest dla firmy wysoki. W taki razie może lepiej przygotować prezentacje na dyskietkach? Oprócz niższych kosztów, za dyskietkami przemawia również to, iż nie każda firma posiada komputer z CD-ROM-em
W przypadku tej techniki można kwestionować tylko jedno założenie, albo kilka założeń. W tym drugim przypadku należy najpierw spisać założenia związane z problemem. W przypadku uczniów założenia mogą być następujące:
– koszt wyjazdu nad morze to kilkaset złotych od osoby,
– wyjazd jest planowany na lato,
– rodzice ani uczniowie nie dysponują pieniędzmi na ten wyjazd.
Po wypisaniu założeń, możemy przystąpić do ich kwestionowania.
Technika kwitnącego lotosu (Lotus Blossom Technique)
Technika ta składa się z kilku etapów. Etap pierwszy polega na umieszczeniu w centralnym miejscu (np. kartki) problemu lub tematu, którym chcemy się zająć. Etap drugi polega na wymyślaniu pomysłów, które są umieszczane wokół głównego problemu (tematu). W etapie trzecim następuje przyjęcie każdego z pomysłów jako centrum, wokół którego tworzy się kolejne pomysły. Oczywiście wokół tych pomysłów, również można tworzyć kolejne, itd.
Proces tworzenia pomysłów należy kontynuować tak długo, aż wyczerpie się wszystkie możliwości. Dzięki tej technice można pozyskać bardzo dużą liczbę pomysłów, często bardzo odległych od pierwotnego problemu.
Jak to wygląda w praktyce? Wokół naszego problemu – zdobycia nowych klientów – wymyślamy pierwszy krąg pomysłów:
– wejście na nowe rynki
– rozszerzenie zakresu świadczonych usług
– przeprowadzenie akcji reklamowej
Teraz jako centrum przyjmujemy pomysł pierwszy: wejście na nowe rynki. Wokół niego wymyślamy kolejne pomysły:
– znalezienie przedstawicieli handlowych na nowych terenach,
– możliwość zamawiania usług przez Internet
– zaoferowanie niższych cen od konkurencji
Następnym krokiem może być znalezienie pomysłów dotyczących możliwości zamawiania usług przez Internet:
– stworzenie specjalnej strony, gdzie klienci mogą składać zamówienia,
– wymyślenie hasła reklamowego “załóż Internet przez Internet”.
Tworzenie nowych pomysłów za pomocą tej techniki można ciągnąć prawie w nieskończoność.
Podczas rozwiązywania rzeczywistego problemu, należy zacząć od zastosowania jednej techniki, najlepiej takiej, która najbardziej nam odpowiada. Trzeba jednak pamiętać o tym, aby rozwiązując różne problemy nie stosować ciągle tej samej techniki, gdyż w ten sposób ograniczamy nasze możliwości znalezienia różnorodnych pomysłów. Jeśli uzyskane dzięki danej technice pomysły nie będą nas w pełni satysfakcjonować, wtedy możemy oczywiście sięgnąć po inne techniki.
Jeśli w początkowym okresie wykorzystywania poszczególnych technik, nie będziemy osiągać zadawalających efektów w postaci nowych pomysłów, nie należy się zrażać. Rozwijanie umiejętności kreatywnego myślenia jest procesem długotrwałym. Najważniejsze abyśmy stale ćwiczyli, nawet na fikcyjnych problemach, a wcześniej czy później pojawią się efekty, które nas na pewno usatysfakcjonują, a może nawet zaskoczą.
Artykuł pochodzi z serwisu www.ABCkursy.pl