Pewien nieszczęśnik wysyłał znajomym pocztą elektroniczną satyryczne zdjęcia braci Kaczyńskich, a teraz wpadł w ręce prokuratorów, informuje “Gazeta Olsztyńska”.Wyczulonym na prezydencką godność okazał się internauta z Wrocławia, do którego trafiła przesyłka od 50-letniego rencisty z Elbląga. Był tak oburzony, że złożył doniesienie do prokuratury.
– Rozpoczęliśmy postępowanie, które dotyczy publicznego znieważania prezydenta Polski – informuje prokurator Jolanta Rudzińska, rzecznik Prokuratury Rejonowej w Elblągu. W tym tygodniu prokuratura zdecyduje, czy umorzy śledztwo, czy postawi internaucie z Elbląga zarzuty. Za znieważenie głowy państwa kodeks karny przewiduje do 3 lat więzienia.
Autor maila był kompletnie zaskoczony zarzutami, że znieważa głowę państwa. – To były zdjęcia “kaczory aniołki”, kaczki z napisem “A teraz pocałujcie mnie w kuper”. – Takie satyryczne – mówi.
Jak do tej pory prokuratorzy ustalili, że elblążanin rzeczywiście rozsyłał wspomniane satyryczne rysunki. Ale, na jego szczęście, nie był ich autorem. – One po prostu krążą w sieci – przyznaje prokurator Rudzińska.