Już wcześniej informowaliśmy o atakach na gruzińskie strony rządowe, jednak nawet teraz po decyzji prezydenta Rosji o zawieszeniu działań militarnych, hakerzy przeprowadzili kolejny atak na stronę prezydenta Gruzji.
Strona hostowana przez firmę z Atlanty w Stanach Zjednoczonych, po raz kolejny została zaatakowana. Jak powiedział szef firmy hostingowej w rozmowie z dziennikarzami Associated Press, atak polegał na wygenerowaniu ogromnego sztucznego ruchu skierowanego na serwis, który doprowadził do jego chwilowej niedostępności. Był on ok. 5 tys. razy większy niż zazwyczaj.
Firma starała się możliwie jak najlepiej zablokować te działania i obecnie strona prezydenta Gruzji jest już dostępna. Sprawa ataku została natomiast zgłoszona do FBI.