Historia wokół The Pirate Bay jest wyjątkowo burzliwa – już wielokrotnie serwis był wyłączany, a także stawał się obiektem zainteresowanie ze strony przedstawicieli prawa. Jednak od dawna serwis nie miał aż tak długiej przerwy w działaniu jak w tej chwili.
Wiele rządów na całym świecie wypowiadało wojnę The Pirate Bay – zazwyczaj to właśnie piraci wychodzili z tej sytuacji obronną ręką, znajdując rozwiązania, które umożliwiały uniknięcia blokad, czy innych restrykcji nakładanych w poszczególnych krajach. Tym razem sytuacja jest nieco inna.
Niedawno pojawiły się informacje, zgodnie z którymi szwedzka policja przeprowadziła akcję w firmie hostingowej PRQ – dość powszechnie wiadomo było, że właśnie z usług PRQ korzysta The Pirate Bay. Okazuje się jednak, że przedstawiciele Zatoki Piratów nie korzystają z usług tej firmy, a problem z dostępnością serwisu jest spowodowany awarią zasilania.
Na tę chwilę TPB nie działa na całym świecie od kilkunastu godzin i nie wiadomo, kiedy ponownie będzie online. Prawdopodobnie z czasem pojawią się kolejne szczegóły dotyczące całej tej sytuacji.
Udostępnij ten artykuł
Zostaw komentarz lub opinię