Jak wynika ze statystyk opublikowanych przez firmę Hitwise, sukces stron szumnie określanych jako Web 2.0 (takich jak YouTube, Flickr czy Wikipedia) stoi pod sporym znakiem zapytania – informuje Hacking.plPrzemawiając podczas imprezy Web2.0 Expo, która odbyła się w San Francisco, dyrektor generalny Hitwise – Bill Tancer – ujawnił, iż jedynie niewielki ułamek użytkowników ma swój wkład w tworzenie zawartości stron Web 2.0.
Do serwisu YouTube filmy wysyła jedynie 0,16 procenta odwiedzających, Flickr natomiast otrzymuje nowe zdjęcia od 0,2 procenta odwiedzających.
Wikipedia może pochwalić się nieco lepszym wynikiem – wkład w tworzenie serwisu ma 4,6 procent odwiedzających.
Z liczb tych jasno wynika, iż przytłaczająca liczba użytkowników odwiedza strony Web 2.0, by w dalszym ciągu biernie odbierać prezentowaną tam zawartość.