W ostatnich tygodniach o Firebugu było najgłośniej w kontekście odejścia jednego z najważniejszych programistów, który postanowił realizować się pracując dla Google. Tym razem wiadomości są znacznie lepsze – jest już Firebug 1.8.
Jedną z najważniejszych nowości w tym wydaniu jest kompatybilność z najnowszymi wydaniami Firefoksa 5, który dostępny jest dla systemów Windows, OS X i Linuksa. Osoby, które bardzo często korzystają z tej dodatkowej aplikacji wreszcie mogą zaktualizować swoją przeglądarkę bez obaw o poprawne działanie.
Grupa robocza zajmująca się pracami nad tym rozszerzeniem poinformowała o znaczących zmianach, jakie zaszły w wewnętrznej architekturze. Jedną z nowości jest zastosowanie asynchronicznych modułów, dzięki czemu możliwe jest wyizolowanie indywidualnych części Firebuga, rozwiązując tym samym problem zależności.
Wśród innych istotnych zmian, jakie zostały wprowadzone przy okazji prac nad Firebugiem 1.8 warto wymienić m.in. zmiany podglądzie HTML, panelu DOM, skróty zmieniające wartości CSS, podgląd kolorów dla poszczególnych wartości (w popularnych formatach), czy usprawnioną obsługę zewnętrznych edytorów.