Przy okazji zamkniętych testów Google+, bardzo duże emocje wywołała akcja usuwania kont, które nie zawierały imienia i nazwiska użytkownika. Google ostatecznie poszło po rozum do głowy i zapowiada zmiany w tej kwestii.
Jeszcze kilka lat temu, w większości serwisów społecznościowych, identyfikacja użytkowników odbywała się na podstawie wymyślonego loginu – udostępnienie przez administratorów serwisu możliwości podania imienia i nazwiska zazwyczaj kończyła się wyłącznie podaniem tego pierwszego.
Pierwszym serwisem, który upowszechnił na szeroką skalę podawanie prawdziwych danych pod postacią imienia i nazwiska był Facebook. Takie rozwiązanie niesie ze sobą wiele poważnych korzyści – zarówno dla użytkowników, jak i dla samych właścicieli serwisów. Google+ poszło śladami Facebooka, wymagając podania tych danych.
Spora częśćużytkowników zdecydowała się na wymyślenie tych danych. Na efekty nie trzeba było długo czekać – Google masowo usuwało profile osób, których dane nie wyglądały na prawdziwe. Oczywiste jest to, że niekiedy zdarzały się przypadki, gdy usunięto prawdziwe konto. Google uznało, że czas na zmiany.
Wkrótce planowane jest wprowadzenie możliwości podawania pseudonimów przez użytkowników. Inną nowością, która również zostanie wprowadzone w najbliższym czasie, będzie wsparcie dla Aplikacji Google.